Granit Bychawa

 30/08/2021

P.P.1/4: Została tylko liga/f

W słoneczne środowe popołudnie na malowniczo położonym stadionie w Bychawie drużyna Świdniczanki zmierzyła się w ramach ¼ Pucharu Polski Lubelskiego ZNP z tamtejszym Granitem.

Już po kilkunastu minutach spotkania można było przypuszczać, że o zwycięstwie jednej z drużyn zadecydują drobne detale lub rzuty karne. Do 30 minuty była to ostrożna gra obu drużyn, wzajemne badanie, gra skierowana na kontrę.

Niestety dla naszej drużyny w 31 minucie po przyzwoicie wykonanym z ok. 27 metrów rzucie wolnym, prowadzenie obejeli gospodarze. Mimo kilku prób piłkarzy ze Świdnika, wynik do przerwy nie uległ zmianie.

Po przerwie zamienne kontry obu drużyn były miernym zagrożeniem dla bramkarzy, którzy stosunkowo łatwo wychodzili z opresji. W 65 minucie trener Paweł Pranagal wprowadził Milcza i Kowalskiego, w wyniku czego Świdniczanka zaczęła odważniej atakować. Kilkakrotnie stworzyła sobie akcje, które zagrażały gospodarzom. W 72 minucie kapitalnie z dystansu uderzył Sebastian Orzędowski, ale dobrze dysponowany bramkarz gości skierował piłkę na rzut rożny. W 75 minucie tuż przed linią pola karnego piłkarze ze Świdnika niedokładnie wykonali rzut wolny.

W 86 minucie wróciła nadzieja gdy Przemysław Żmuda uderzył skutecznie głową i tym razem goldkiper Granitu musiał wyjąć piłkę z bramki. Niestety trzy minuty później po stracie piłki w środku pola, gospodarze przeprowadzili zabójczą kontrę, zdobywając prowadzenie.

Świdniczanka nie traciła nadziei i dalej atakowała. Ciekawa sytuacja miała miejsce w 91 minucie, gdy wychodzącego na czystą pozycję Kacpra Kopycińskiego, nieprzepisowo zatrzymał przeciwnik i było już wiadomo, że Granit skończy mecz w niepełnym składzie. Na koniec w 92 minucie z wolnego niecelnie uderzył Jarosław Milcz.

W rezultacie odpadamy z Pucharu Polski i zostają już nam tylko najważniejsze na ten rok rozgrywki ligowe.

Mamy szansę na poprawę minorowych nastrojów już w najbliższą niedzielę o godz. 14.00 w Krasnymstawie w potyczce ze Startem.

Granit Bychawa – Świdniczanka Świdnik 2:1 (1:0)

Bramki: '31 Strug, '86 Żmuda, '89 Misztal.

Skład: Kowalczyk – Pryimak ('65 Kowalski), Żmuda, Duda, Sypień – Kucybała, Stępień, Orzędowski, Kopyciński – Szczerba, Plesz ('65 Milcz). Rez. Zuber, Milcz, Kowalski, Gosik

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z meczu, zdjęcia - Nyku.foto:


Tekst: ToKo

Zdjęcia: Natalia Kulbicka