W trzeci weekend czerwca 2022 r. zespoły hummel IV ligi lubelskiej rozegrały spotkania 12, ostatniej już kolejki ligowej. Świdniczanka kończyła rozgrywki wyjazdowym meczem z rezerwami lubelskiego Motoru.
Przed tym spotkaniem drużyny te zajmowały 3 i 4 lokatę w tabeli i dzieliła ich różnica 3 punktów na korzyść Świdniczanki. Stawką konfrontacji było zatem miejsce, na najniższym podium w ligowej tabeli.
Drużyny przystąpiły do meczu w jakże odmiennych nastrojach. Gospodarze podbudowani remisem z viceliderem Stalą Kraśnik, a Świdniczanka przygaszona niespodziewaną porażką z młodzieżą rezerw Górnika Łęczna.
Odważniej spotkanie rozpoczęli gospodarze i przez pierwszy kwadrans przeważali. Ich zapał został jednak ostudzony w 16 minucie, kiedy to po akcji Pasek – Zuber ten ostatni z bliska trafił do siatki Motoru. Od tego momentu zespołem dominującym byli goście.
W 44 minucie do prostopadłego podania z głębi pola wystartował Zuber, zaś bramkarz gospodarzy wyszedł kilka metrów od linii bramkowej. Nasz snajper uprzedził zawodnika gospodarzy i będąc tuż przed linia 16 m przerzucił nad nim piłkę, która jak to się określa za jego kołnierzem, wylądowała bramce. Zespoły schodziły na przerwę przy stanie 0:2.
Od początku II połowy ekipą posiadającą lekką przewagę byli świdniczanie. Jednak z upływem czasu, po zmianach dokonanych przez trenera Stefańskiego do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Stworzyli kilka groźnych sytuacji pod naszą bramką, ale ich strzały, były bądź niecelne, bądź blokowali je nasi obrońcy. Świdniczanie również przeprowadzali groźne kontrataki, a szanse na podwyższenia prowadzenia miał dwukrotnie Zuber oraz Pacek i Greniuk. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie, co spowodowało, że nasza drużyna zakończyła ten sezon na 3 miejscu w ligowej tabeli.
Mecz był ciekawym, dynamicznym widowiskiem, prowadzonym w sportowej atmosferze, bez złośliwych zagrań i fauli. Z tego też powodu kończący, tym spotkaniem, sędziowską karierę Pan Łukasz Woliński nie był zmuszony do używania kolorowych kartoników, co w meczach ligowych zdarza się bardzo rzadko.
Łukasz Gieresz: Uważam że w meczu z rezerwami lubelskiego Motoru byliśmy zespołem konkretniejszym. Strzeliliśmy dwie bramki stwarzając jeszcze kilka dobrych sytuacji. Mimo że nie ustrzegliśmy się błędów w obronie, to w końcu zagraliśmy na 0 z tyłu.
Motor II Lublin - Świdniczanka Świdnik 0:2 (0:2)
Bramki: Zuber 16 i 44 minuta.
Świdniczanka: Gosik – Kursa, Pielach, Szczerba- Greniuk, Szymala, Sikora (85 Cielebąk), Nawrocki (75 Stępień), Sypeń- Pacek (81 Milcz), Zuber. Ponadto w kadrze meczowej: Kowalczyk, Kowalski i Żmuda.
Motor II Lublin: Nowak (Kotko 67')- Bednarczyk, Janiszek, Nasalski (Kafel 46'), Gierała, Frąckowiak, Łopuszyński, Knap (Kołbyko 83'), Wójcik (Śledź 75'), Rak (Polak 46'), Kosior.
Sędziował: Łukasz Woliński
Zdjęcia ze spotkania od naszej Pani fotograf Nyku.foto na naszej stronie Facebook.
Tekst: JeSzko, Łukasz Gieresz
Zdjęcia: Natalia Kulbcka
Zobacz również:
