Ostatnią gra kontrolną przed wznowieniem zmagań ligowych było wyjazdowe starcie w Lubartowie. Gospodarze to jak wiemy jedyny nasz pogromca w meczach wyjazdowych jesienią.
Lubartowianie uraczyli nas tym do czego musimy być gotowi w lidze. Dobra gra obronna i skutecznie wyprowadzane ataki, były wizytówka gospodarzy w również w tym spotkaniu.
Mecz dobrze zaczęli nasi gracze. Posiadali wyraźną przewagę optyczna, widoczna była jakość i spokój w poczynaniach na boisku. Dość szybko stworzyli sobie klarowne sytuację. Najpierw Nawrocki wraz ze Skoczylasem, niedługo poźniej Kutyła. Jednak oba strzały wybronił Tutaj. W 16 minucie już był bezradny po strzale krzyżakiem Palucha, którego idealnie obsłużył Kotowicz. Kolejne okazje na gola mieli Nawrocki, Zuber jednak za każdym razem zabrakło centymetrów bądź na posterunku znalazł się bramkarz gospodarzy.
W 30 minucie gry gospodarze ruszyli z kontrą, Żelisko urwał się naszym obrońcom i pełnym strzałem doprowadził do wyrównania. Kilka minut później było już 2-1 dla Lewartu. Znowu szybki atak gospodarzy, rzut karny i pewny strzał Najdy. Do przerwy nie padło już więcej bramek. Lewart prowadził.
Druga połowa spotkania mocno nam się zaostrzyła. Spotkanie w początkowej fazie się wyrównało, jednak nadal więcej okazji na gola mieli nasi gracze. Strzał Zubera z rzutu wolnego wylądował na poprzeczce, a dobitkę Struga z bramki wybijał lubartowianin. Z upływem czasu przewagę uzyskali nasi zawodnicy i w końcu dopięli swego. Szybka akcję na boku rozpoczął Sikora, dograł w pole karne, błąd popelnił bramkarz gospodarzy, a w dobrym miejscu znalazł się Arek Janczarek zdobywając debiutanckiego gola w barwach Świdni. Do końca nasi walczyli o zwycięskiego gola. W 80 minucie pojedynkę sam na sam przegrał Strug, a w 86 Ptaszyński minimalnie się pomylił.
Gra zakończyła się remisem 2-2 meczu nie przegraliśmy, ale nad skutecznością z pewnościa należy popracować.
Lewart Lubartów - Świdniczanka Świdnik 2-2 (2-1)
Bramki strzelali:
16' 0-1 Paluch,
29' 1-1 Żelisko,
36' 2-1 Najda (k),
75' 2-2 Janczarek.
Świdniczanka: Socha (62 Gosik) - Kanarek, Pielach, Koźlik (46 Ptaszyński), Bednarczyk (46 Szymala), Kotowicz (46 Sikora), Skoczylas, Kutyła (62 Kowalski), Nawrocki (62 Wójcik), Zuber (60 Łopuszyński), Paluch (60 Strug).
Krótkie podsumowanie spotkania z Lewartem oraz całego okresu przygotowawczego przez naszego trenera Łukasza Gieresza:
@ks_swidniczanka Trener Gieresz o meczu z Lewartem i okresie przygotowawczym #hummel4liga ♬ Krwlng (Mike Shinoda Reanimation) [feat. Aaron Lewis] - Linkin Park
Tekst: Krystian Kutyła
Zdjęcia: Natalia Kulbicka
Zobacz również:
