Górnik Łęczna

 16/05/2022

K.5.: Zuber show /zdjęcia

W sobotę 14 maja 2022 r. piłkarze Świdniczanki rozegrali kolejny, 5 mecz ligowy grupy mistrzowskiej hummel IV ligi lubelskiej. Na boisku w Milejowie, w roli gospodarza świdniczan podejmowały rezerwy łęczyńskiego Górnika.

Na jednej z lepszych płyt piłkarskich w regionie zawodnicy Świdniczanki czuli się dobrze i od początku spotkania uzyskali przewagę nad, złożoną z młodych zawodników, drużyną rezerw, wciąż jeszcze ekstraklasowego Górnika. Ową przewagę w pierwszej części meczu zielono-biało-czerwoni udokumentowali tylko jednym, celnym trafieniem, które w 19 minucie, po podaniu Jarosława Milcza, uzyskał Michał Zuber.

Po zmianie stron świdniczanie szybko potwierdzili swoją dominację na boisku i po kolejnych trafieniach Zubera w 54 minucie (z karnego) i w 55 minucie prowadzili już 3:0. Młodzi, ambitni łęcznianie, po bramce z rzutu karnego zdobytej przez Obroślaka na pewien okres zmniejszyli rozmiary porażki. Podrażnieni tym faktem świdniczanie, po kolejnych celnych uderzeniach, doskonale dysponowanego tego dnia, Michała Zubera doprowadzili do wyniku 1:5.

Zwycięstwo świdniczan jak najbardziej zasłużone, ale młodej ekipie łęcznian, za ambicję i walkę do końca, także należą się słowa uznania.

Niecodzienny fakt zdobycia przez jednego zawodnika 5 bramek w meczu ligowym nie wynikał absolutnie z tego, że koledzy z drużyny celowo grali na niego pomagając mu w wyśrubowaniu rekordu. Ten mecz tak się po prostu ułożył, że Michał w odpowiednim czasie znajdował się w odpowiednim miejscu. W milejowskim otoczeniu, z którym Michał związany jest rodzinnie, nasz zawodnik zaprezentował swoisty show i niewątpliwie zasłużył na szczególne uznanie kibiców.

Z ciekawostek warto odnotować powrót na boisko, po kontuzjach Mikołaja Nawrockiego i Przemysława Żmudy. Ich obecność na pewno wpłynęła in plus na poziom gry naszej drużyny. Inny wartym odnotowania faktem jest pojawienie się na boisku, w przeciwnych drużynach, braci Szczerbów – Adriana w Świdniczance i młodego Mikołaja w Górniku. Fakt ten został udokumentowany pamiątkowym zdjęciem przez naszą fotoreporterkę Natalię.

Górnik Łęczna

Po tym spotkaniu ponownie przesuwamy się w górę na 2 miejsce w ligowej tabeli.

Piotr Wójcik: Dobry mecz w Naszym wykonaniu. Zasłużone zwycięstwo w spotkaniu które było od początku do końca pod naszą kontrolą. Pozytyw to na pewno drugie 45 min i 4 strzelone bramki. Cieszymy się, że Mikołaj Nawrocki, Przemysław Żmuda wrócili po kontuzjach i są już z nami. Teraz przygotowujemy się już do meczu z Motorem II Lublin.

Górnik II Łęczna – Świdniczanka Świdnik 1:5 (0:1)

Bramki: Obroślak (61-z karnego) – Zuber (19, 54-z karnego, 55, 84, 88).

Świdniczanka: Kowalczyk - Żmuda, Pielach, Szczerba - Kotowicz (77 Plesz), Szymala, Sikora, Nawrocki (83 Stępień), Sypeń (65 Cielebąk) - Zuber, Milcz (69 Pacek)

Ponadto w kadrze meczowej: Gosik, Kowalski i Kursa.

Żółte karki: Sikora i Pacek.

Zdjęcia ze spotkania już na naszej stronie FB - Nyku.foto.

A w kolejnym ligowym spotkaniu już w najbliższą środę podejmujemy w Świdniku rezerwy lubelskiego Motoru.

Tekst: JeSzko, Piotr Wójcik

Zdjęcia: Natalia Kulbcka