Start Krasnystaw

 03/04/2021

S.9.: Malutka Pola przyniosła szczęście

Mając na uwadze podtrzymanie formy sportowej w meczach ligowych w Wielką Sobotę 3 kwietnia 2021 roku piłkarze Świdniczanki rozegrali mecz sparingowy z ekipą IV ligowego Powiślaka Końskowola. Nasi sparingpartnerzy to 2 drużyna I grupy IV ligi lubelskiej, która w ubiegłym tygodniu pokonała pewnie lidera tamtej grupy Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Na przygotowanym zawsze dobrze (lub bardzo dobrze) boisku Tura Milejów nasi wystąpili w bardzo okrojonym składzie. Przede wszystkim z ofensywnego trio MZM (patrz Milcz, Zuber, Mazurek) zabrakło 2 M (Milcz, Mazurek), a ponadto w składzie meczowym nie było Plesza, Kowalskiego, Miazgi, Pawłowskiego, Wilka, Sygary i Wardy.

Sparing z wymagającym i prezentującym wysoki poziom przeciwnikiem był dla naszej ekipy wartościowym sprawdzianem przed następnymi meczami w rundzie wiosennej IV ligi. Nie wchodząc w szczegóły boiskowych wydarzeń stwierdzić należy, że kontrolując przebieg spotkania już po pół godziny po strzałach Zubera, Pędlowskiego i Greniuka prowadziliśmy 3:0.

W drugiej połowie po nieudanej pułapce ofsajdowej goście złapali kontakt na 3:1. Bramka stadiony świata Adriana Szczerby przesądziła o naszej wygranej 4:1 i wlała w nasze serca nadzieję na dobre wyniku w następnych meczach ligowych.

Świdniczanka – Powiślak Końskowola 4:1 (3:0)

Bramki: Zuber, Pędlowski, Greniuk, Szczerba

Skład drużyny: Kowalczyk - Kopyciński, Kursa, Żmuda, Śliwa - Greniuk, Stępień, Szczerba, Martyna - Pędlowski, Zuber oraz Gosik, Kowalewski i Dejko

A za tydzień, jak wszystkie znaki na niebie i ziemi pozwolą zaległy mecz ligowy z Huczwą w kresowych Tyszowcach.


Tekst: JeSzko

Zdjęcie: Sebastian Orzędowski, Tomasz Kopyciński