Świdniczanka

 22/11/2021

Z kibicowskiej trybuny: Jesień

Pierwsza runda rozgrywek lubelskiej hummel IV ligi dobiegła końca!

Po niezwykle udanym poprzednim, debiutanckim sezonie, na tym poziomie rozgrywek i prawdziwej rewolucji kadrowej, świdniczanie typowani byli jako główny faworyt do wygrania tej ligi, ale już pierwsze mecze ligowe brutalnie zweryfikowały nasze zapędy.

Widać było, że zawodnikom brakuje świeżości, z meczu na mecz obraz gry naszego zespołu wyglądał coraz bardziej blado. Negatywnie rzutowało to na wyniki sportowe, psychikę zawodników i na nastroje kibiców. Bolesne, wysokie porażki z Kryształem Werbkowice, Stalą Kraśnik czy Startem Krasnystaw, przeplatane zwycięstwami z beniaminkami ligi Igrosem Krasnobród i Bratem Siennica Nadolna mocno zaniepokoiły właścicieli klubu.

W pierwszym etapie tej rundy drużyna prowadzona przez trenera Pawła Pranagala w 10 rozegranych meczach zdobyła 12 punktów, strzelając 13 bramek i tracąc 18 bramek. Średnio biorąc dało to 1,2 punktów, 1,3 bramek zdobytych i 1,8 bramek straconych na mecz.

Niezadowalające wyniki spowodowały, że na stanowisku trenera I zespołu nastąpiła zmiana. Władze klubu, poszukując nowego szkoleniowca, tymczasowo powierzyły prowadzenie drużyny trójce zawodników – Karolowi Kowalskiemu, Bartłomiejowi Mazurkowi i Michałowi Zuberowi.

Dzisiaj można powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę. Zawodniczo-trenerskie trio bardzo szybko nawiązało właściwy kontakt z kolegami z boiska. Szybko ustabilizowano skład wyjściowy, a obraz gry świdniczan uległ diametralnej zmianie, oczywiście na plus.

W trakcie kolejnych 8 rozegranych meczów, zdobyliśmy komplet 24 punktów, strzeliliśmy 23 bramki i straciliśmy ich tylko 3. Zatem średnio biorąc zdobywaliśmy 3 punkty i 2,9 bramek na mecz, tracąc tylko 0,4 bramki na mecz. Zdobycze punktowe, w tym etapie sezonu, pozwoliły nam się wydostać z dolnych rejonów ligowej tabeli i zameldować się na koniec rundy na 3 miejscu, ze stratą tylko 2 punktów do prowadzącego Kryształu Werbkowice. Ta wspaniała seria zwycięstw w poważnym stopniu sprolongowała nasze nadzieje na wygranie tej ligi.


    Od 1 do 10 kolejki:
    Od 11 do 18 kolejki:

A teraz mamy długą, bo 4 miesięczną przerwę w rozgrywkach ligowych. Wkrótce poznamy nowego trenera. Nastąpią też znaczne zmiany w kadrze naszego zespołu, która ma liczyć 24 zawodników. Kilku piłkarzy będzie musiało się pożegnać z klubem, a pozyskanych zostanie 1 lub 2 nowych zawodników, wszak kadra z rundy jesiennej w ostatnich 8 meczach prezentowała się znakomicie i w tej sytuacji większa liczba transferów do klubu wydaje się zbędna.

Bardzo liczymy, że podczas zimowej przerwy wykurują się ci zawodnicy, którzy jesienią doznali groźnych kontuzji i na wiosną nasi piłkarze rozpoczną rundę z wysokiego C, prezentując taką formę, jak w ostatnich meczach.

Tekst: Fan nr one

Zdjęcia: Natalia Kulbicka