
Tym fragmentem utworu wieszcza Juliusza Słowackiego postanowiłem zatytułować artykuł podsumowujący okres przygotowawczy naszej drużyny do rundy rewanżowej sezonu ligowego 2024/25.
Nieudana runda jesienna bieżącego sezonu spowodowała, konieczność zmian personalnych w kadrze naszego zespołu. Za dotychczasową grę podziękowano Maciejowi Wojtakowi, Marcelowi Myszce, Filipowi Koperowi i Borysowi Kisielowi. Właściciele klubu przychylili się także do prośby, jednego z liderów naszego zespołu, Michała Zubera i pozwoli mu przenieść się do innego klubu, który zaoferował mu korzystniejsze warunki. Utalentowany młodzieżowiec Igor Kuchta w rundzie wiosennej występować będzie (na zasadzie wypożyczenia) w IV ligowych rezerwach lubelskiego Motoru.
Powstałe w kadrze ubytki sztab szkoleniowy i dyrektor sportowy postanowili uzupełnić zawodnikami, którzy wniosą do zespołu jakość, co w efekcie ma się przyczynić do poprawy osiąganych wyników sportowych.
Po zakończeniu rundy jesiennej, w wywiadzie udzielonym klubowym mediom, trener Łukasz Gieresz stwierdził, że korekty w składzie dotyczyć będą wszystkich niemal formacji, poza obsadą bramki. Temu celowi podporządkowane zostały działania zmierzające do pozyskania wartościowych i gotowych przyjąć nasze warunki zawodników.
Żmudna praca, penetrowanie rynku transferowego i cierpliwe negocjacje spowodowały, że do kadry naszej drużyny dołączyło 5 nowych zawodników, o których można z całą stanowczością powiedzieć, że będą istotnym wzmocnieniem klubowej kadry.
W linii obrony, po półrocznej przerwie znów zobaczymy Dominika Ptaszyńskiego. Zawodnik ten czyni systematyczne postępy i będzie niewątpliwie mocnym punktem naszej defensywy. Poważnym wzmocnieniem naszej II linii będzie niewątpliwie Tomasz Tymosiak. Ten ograny na wyższych szczeblach zawodnik wnosi do zespołu wiele doświadczenia i spokoju w organizacji gry. Znacznego wzmocnienia doznała także nasza formacja ofensywna, a to za sprawą skrzydłowych: Nigeryjczyka Daniela Eze Tobechukwu i młodego Oliviera Konojackiego. Wartościowym uzupełnieniem zespołu na pozycji nr 9 będzie 19 letni, dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi Kacper Żabiński.
W ramach przygotowania do rundy wiosennej zespół rozegrał 6 spotkań kontrolnych, z wymagającymi przeciwnikami. W 4 z tych spotkań odnieśliśmy zwycięstwa, raz zremisowaliśmy i ponieśliśmy jedną porażkę. W sparingach strzeliliśmy 14 bramek, tracąc przy tym 6. Budującym jest fakt, że do bramki przeciwników trafiało aż 11 zawodników.
Miałem możliwość obserwowania ostatniego sparingu i przyznam, że podobnie jak inni obserwatorzy jestem pod wrażeniem gry naszego zespołu. Z naszej obserwacji wynika, że wiosną Świdniczanka będzie prezentować nieco odmienny styl, niż to miało miejsce w rundzie jesiennej.
Szczegółów, w tej kwestii, podobnie jak zalet nowo pozyskanych zawodników nie będę ujawniał, niech to czynią, na własne potrzeby, analitycy naszych ligowych przeciwników.
Jednego jestem pewien, w rundzie wiosennej Świdniczanka będzie zespołem zdolnym podjąć s k u t e c z n ą walkę z każdym ligowym przeciwnikiem i w tej sytuacji kwestia utrzymania zespołu w III lidze wydaje się być wciąż sprawą otwartą. W tym to kontekście zdecydowałem się nadać artykułowi tytuł jak na wstępie.
Zdjęcia: Marcin Wasak
Tekst: JeSzko
Zobacz również:
- 17/02/25 Co słychać u naszych ligowych rywali? cz. 6.
- 13/02/25 Transferowa karuzela: Oliwier Konojacki
- 12/02/25 Transferowa karuzela: Daniel Eze Tobechukwu
- 09/02/25 Co słychać u naszych ligowych rywali? cz. 5.
- 03/02/25 Co słychać u naszych ligowych rywali? cz. 4.
- 31/01/25 Transferowa karuzela: Dominik Ptaszyński