18 kolejka spotkań zakończyła I etap rywalizacji w hummel IV lidze lubelskiej. Teraz podział na grupy mistrzowską i spadkową i 10 jakże ważnych kolejek spotkań, decydujących o awansie i spadku z ligi.
Zielono-biało-czerwoni w ostatniej kolejce zmierzyli się z czołową ekipą tej ligi Huraganem Miedzyrzec Podlaski. Podlasianie to twardy, zawsze waleczny zespół, prowadzony przez wymagającego trenera Damiana Panka. Przestrzegałem, że będzie to dla nas trudny mecz i tak w istocie było. W przekroju całego spotkania byliśmy na pewno zespołem przeważającym, ale przez dłuższy okres nie mogliśmy pokonać mądrze broniących się gości. Udało się to dopiero w drugiej, deszczowej połowie spotkania. Ci z kibiców, którzy zdecydowali się w sobotnie popołudnie odwiedzić stadion przy ul. Turystycznej, po zakończeniu meczu opuszczali obiekt zadowoleni, a schodzących z boiska piłkarzy pożegnano zasłużonymi brawami.
Vicelider grupy Stal Poniatowa podejmowała rezerwy łęczyńskiego Górnika. W tej konfrontacji padł remis 1:1, a podział punktów jest chyba sukcesem górniczej młodzieży.
Lubartowski Lewart grał w Łukowie z miejscowymi Orlętami. Zdesperowani łukowianie chcieli koniecznie zdobyć pierwsze punkty wiosną. Grali zbyt ostro i od 30 minuty zmuszeni byli walczyć w 9, gdyż po otrzymaniu czerwonych kartek boisko opuścili Rybka i Jaworski. Mecz zakończył się wygraną Lewartu 2:1, a autorami bramek dla zwycięzców byli Aftyka I Najda. Autorem trafienia dla Orląt był Kierepka.
Rezerwy lubelskiego Motoru podejmowały ekipę outsidera ligi Bug Hanna. Ku zaskoczeniu gospodarzy , to goście, po celnym trafieniu Chwedoruka, wyszli na prowadzenie, ale jeszcze do przerwy Motor doprowadził do stanu 2:1. Ostatecznie lublinianie wygrali 5:1.
W meczu dwóch drużyn walczących o utrzymanie Powiślak Końskowola wygrał 1:0 z Opolaninem Opole Lubelskie. Autorem bramki na wagę 3 punktów, z rzutu karnego, był Jarosław Milcz. Tradycyjnie już gospodarze prowadzili relację z meczu na żywo. Mnie w tym przypadku bardzo zaimponował Bartek Lewtak, który doskonale radził sobie w łączeniu 3 funkcji: kierownika drużyny, spikera stadionowego i komentatora relacji.
GRUPA I | M. | PKT | Z. | R. | P. | BRAMKI | |
1. | Świdniczanka | 18 | 46 | 15 | 1 | 2 | 70-8 |
2. | Stal Poniatowa | 18 | 36 | 11 | 3 | 4 | 40-16 |
3. | Lewart Lubartów | 18 | 35 | 10 | 5 | 3 | 37-21 |
4. | Huragan Międzyrzec Podl. | 18 | 34 | 10 | 4 | 4 | 40-18 |
5. | Motor II Lublin | 18 | 32 | 10 | 2 | 6 | 45-35 |
6. | Powiślak Końskowola | 18 | 25 | 7 | 4 | 7 | 34-33 |
7. | Górnik II Łęczna | 18 | 19 | 6 | 1 | 11 | 28-26 |
8. | Opolanin Opole Lubelskie | 18 | 15 | 5 | 0 | 13 | 23-50 |
9. | Orlęta Łuków | 18 | 9 | 2 | 3 | 13 | 22-57 |
10. | Bug Hanna | 18 | 7 | 2 | 1 | 15 | 11-86 |
Już w piątek spotkanie ostatniej kolejki rozegrały zespoły Startu Krasnystaw i Granitu Bychawa. Przy pięknej, słonecznej pogodzie zespół Startu odniósł skromne jedno bramkowe zwycięstwo, a strzelcem bramki na wagę 3 punktów był niezawodny Dominik Skiba.
Najciekawiej, w tej grupie, zapowiadał się mecz liderującej Tomasovii z walczącym o ligowy byt Kryształem Werbkowice. Ostatnio cukrownicy byli dla tomaszowian niewygodnym i wymagającym rywalem. Choć zespoły dzieliła duża różnica punktów, należało brać pod uwagę, że znacznie wzmocniony personalnie Kryształ, może sprawić liderowi pewne trudności. Dlatego gospodarze przystąpili do tego meczu skoncentrowani z wolą rewanżu, za poprzednie niepowodzenia. W pełni im się to udało, gdyż już pierwszej połowie 3 krotnie trafili do bramki strzeżonej przez Rojka, a po przerwie uczynili to aż 4 krotnie. Wynik 7:0 dla Tomasovii nie wymaga, chyba szerszego komentarza.
Odmłodzona ekipa Stali Kraśnik ostatni mecz grupowy rozegrała w Różańcu. Broniący się przed spadkiem Grom odniósł, niespodziewane chyba, zwycięstwo 2:0, po bramce Halycha i samobójczym trafieniu zawodnika Stali.
Gryf Gmina Zamość podejmował rejowiecką Spartę. Do przerwy, nieco niespodziewani, po bramce Świecy goście prowadzili 1:0, choć już od 37 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Borcona. Po przewie gospodarze odpowiedzieli dwoma trafieniami Kycki, a drugą czerwoną kartkę w zespole Sparty obejrzał Oleksiejuk. Końcowy wynik meczu 2:1 dla drużyny z Zawady.
I wreszcie w konfrontacji dwóch drużyn walczących o IV ligowy byt POM Iskra Piotrowice rozgromił na własnym boisku Błękitnych Obsza aż 7:0.
GRUPA II | M. | PKT | Z. | R. | P. | BRAMKI | |
1. | Tomasovia Tomaszów Lub. | 18 | 43 | 14 | 1 | 3 | 58-14 |
2. | Start Krasnystaw | 18 | 42 | 13 | 3 | 2 | 40-15 |
3. | Stal Kraśnik | 18 | 36 | 11 | 3 | 4 | 46-18 |
4. | Gryf Gmina Zamość | 18 | 32 | 9 | 5 | 4 | 38-24 |
5. | Granit Bychawa | 18 | 28 | 8 | 4 | 6 | 18-17 |
6. | Sparta Rejowiec Fabryczny | 18 | 18 | 5 | 3 | 10 | 22-36 |
7. | Grom Różaniec | 18 | 18 | 5 | 3 | 10 | 23-40 |
8. | POM Iskra Piotrowice | 18 | 14 | 4 | 2 | 12 | 24-40 |
9. | Kryształ Werbkowice | 18 | 13 | 3 | 4 | 11 | 19-44 |
10. | Błękitni Obsza | 18 | 10 | 2 | 4 | 12 | 13-53 |
Teraz przed zespołami 2 tygodniowa przerwa, a w weekend 15-16 kwietnia zespoły ponownie pojawią się na boiskach aby rozpocząć decydującą fazę rozgrywek.
Mniej wolnego czasu będą miały natomiast zespoły Lewartu Lubartów, Granitu Bychawa, Górnika II Łęczna i Świdniczanki, bo już w najbliższą środę zmuszone będą rozegrać spotkania kolejnej rundy okręgowego Pucharu Polski. Nas oczywiście najbardziej interesuje mecz Świdniczanki z rezerwami Górnika, na który naszych sympatyków serdecznie zapraszamy w środę na godz.16.30.
Tekst: JeSzko
Zdjęcia: Natalia Kulbicka
Zobacz również: