20/03/2023

Przegląd IV ligowych aren:
16. kolejka /tabela

Meczami 16 kolejki piłkarze hummel IV ligi lubelskiej zainaugurowali wiosenną rundę sezonu 2022/23.

Chociaż nie wszystkie boiska były w stanie w pełni nadającym się do gry, słoneczna wiosenna pogoda przyczyniła się do tego, że na trybunach licznie pojawili się kibice. Przewidywana reorganizacja rozgrywek spowodowała, że w zespołach zaszły znaczne zmiany personalne i praktycznie każda ekipa przystąpiła do rozgrywek wzmocniona.

O tym, że zespoły broniące się przed spadkiem, na wiosnę będą znacznie mocniejsze mogliśmy się przekonać już podczas meczu naszego zespołu z Orlętami Łuków. W wyjściowym składzie łukowskiej jedenastki ok. 80 % stanowili nowi zawodnicy, którzy ewidentnie podnieśli wartość tej ekipy. Wprawdzie mecz zakończył się naszą zasłużoną wygraną, ale z przebiegu boiskowych wydarzeń nie było widać różnicy, jaka dzieli te dwie drużyny w ligowej tabeli.

Ciekawe widowisko obejrzeli kibice w Końskowoli, gdzie miejscowy Powiślak podejmował Lewart Lubartów. Po pierwszej, budzącej nieco kontrowersji, połowie na tablicy wyników widniał wynik remisowy 2:2. W drugiej części, przewagę posiadali wprawdzie gospodarze, ale to Lewart, po zabójczych kontrach zdobył dwie bramki, odnosząc zwycięstwo 4:2.

W konfrontacji dwóch innych drużyn, z czołówki tabeli, w tej grupie Stal Poniatowa minimalnie, bo tylko 1:0 pokonała Huragan Międzyrzec Podlaski. Zwycięską bramkę dla poniatowian, w 2 minucie doliczonego czasu gry, zdobył Daniel Juchna. Porażka ta kosztowała Huragan utratę pozycji vicelidera, na którą, po tej kolejce wskoczył Lewart.

W spotkaniu rezerw Motoru Lublin z rezerwami Górnika Łęczna, górą byli lublinianie, którzy wygrali 2:0.

Prawdziwie heroiczny bój stoczyły w Hannie zespoły miejscowego Bugu i Opolanina Opole Lubelskie. Obie te drużyny również zostały znacznie wzmocnione w zimowej przerwie i za faworyta uznawano bardziej ekipę z Opola. Opolanie nie wykorzystali kilku dogodnych okazji do uzyskania prowadzenia w pierwszym etapie meczu i to ambitni gospodarze, wykorzystując jedną z nielicznych okazji wyszli na prowadzenie. Po zmianie stron podwyższyli wynik i mieli jeszcze jedną wyśmienitą okazję. Ostatnie celne trafienie należało jednak do gości, ale to drużyna prowadzona przez trenera Łukasza Jankowskiego mogła się cieszyć z 2 zwycięstwa w tym sezonie.

Przewodzący w grupie II Start Krasnystaw grał ze Spartą Rejowiec Fabryczny i uchodził, za zdecydowanego faworyta tej konfrontacji. Na wygraną gospodarzy bardzo liczyli ich kibice, którzy w internetowym konkursie na wynik meczu, niemal jednogłośnie typowali zwycięstwo Startu. Ku zaskoczeniu obserwatorów tej ligi, na boisku padł wynik remisowy 1:1. Bramkę dającą ekipie z Rejowca bezcenny punkt zdobył, pozyskany w zimowej przerwie z Agrosu Suchawa, Mateusz Boczuliński.

Planowane, wysokie zwycięstwo z ekipą beniaminka z Obszy odnieśli piłkarze Tomasovii Tomaszów Lubelski. Gospodarze nie siląc się zbytnio wygrali 6:0 i wobec straty punktów przez Start awansowali na pierwszą pozycję w tabeli. Hat-trick na swoim koncie zapisał Patryk Słotwiński, przy czym 2 trafienia miały miejsce z rzutów karnych.

Odmłodzona ekipa Stali Kraśnik, minimalnie bo tylko 2:1, wygrała w Piotrowicach z broniącą się przed spadkiem ekipą POM-u Iskra. W tym meczu zwycięskie trafienie dla Stali padło także w doliczonym czasie gry.

Piłkarze Gromu Różaniec, ambitnie walczący o utrzymanie w lidze bardzo liczyli na jakąś zdobycz punktową w konfrontacji z Gryfem Gmina Zamość. Niestety, zmuszeni zostali do uznania wyższości ekipy trenera Luterka, która wygrała 2:1 i zainkasowała komplet punktów.

Szansę na powiększenie dorobku punktowego zmarnowali piłkarze Kryształu Werbkowice. W konfrontacji z Granitem Bychawa, wzmocniona ekipa cukrowników, zaledwie zremisowała 1:1. Celne trafienie dla drużyny z Werbkowic to dzieło Marcela Pędlowskiego.

Wyniki 16 kolejki definitywnie ukształtowały podział drużyn na te, które wystąpią w grupie mistrzowskiej i te których celem będzie walka o utrzymanie.

Nasza Świdniczanka zwiększyła swoją przewagę nad drugą, najlepszą drużyną w lidze do 3 punktów. Natomiast za największe niespodzianki tej kolejki uznać należy remis Startu ze Spartą Rejowiec i mimo wszystko wygraną Bugu Hanna z Opolaninem.

Podsumowując 16 kolejkę w hummel IV lidze lubelskiej stwierdzić należy, że w 5 spotkaniach zwycięzcami okazali się gospodarze, zanotowano 2 remisy, a w 3 przypadkach tryumfowali goście. W 10 meczach zdobyto 32 bramki, co daje przeciętną 3,2 bramki na mecz.

A już w następnej kolejce mamy kilka ciekawych par i jeżeli tylko dopisze pogoda, to fanów IV ligi czeka duża dawka emocji.

@ks_swidniczanka 👋 siemanko, zaczynamy #hummel4liga #football #pilkanozna ♬ dźwięk oryginalny - KS Świdniczanka

Tekst: JeSzko

Zdjęcia: Natalia Kulbicka

Film: Marcin Wasak