Rozgrywki ligowe w hummel IV lidze lubelskiej w pełni i nawet nie zdążyliśmy się obejrzeć, kiedy rozegrano ¼ zaplanowanych terminarzem spotkań.
W naszym społeczeństwie funkcjonuje powiedzenie miłe złego początki. W przypadku Świdniczanki było wręcz odwrotnie.
W inauguracyjnym rozgrywki meczu zielono-biało-czerwoni niespodziewanie ulegli rezerwom Motoru 0:2. Na nasze szczęście LZPN, po stwierdzeniu faktu, że w drużynie lubelskiej wystąpił nieuprawniony zawodnik, zweryfikował mecz, jako walkower na naszą korzyść.
Porażka na boisku nie zdeprymowała jednak naszych zawodników i z meczu na mecz, przebudowany zespół, grał coraz lepiej odnosząc serię 4 kolejnych zwycięstw. Świdniczanie nie odnoszą jeszcze wysokich zwycięstw, jak to bywało w poprzednim sezonie, ale najważniejsze są zdobycze punktowe i zerowe konto straconych bramek. Ważnym jest także fakt, że generalnie przebudowany, przed sezonem, zespół gra coraz bardziej płynną i widowiskową piłkę.
|
|
|
|
|
|
|
W poprzednim felietonie zawarłem stwierdzenie, że po 5 pierwszych kolejkach otrzymamy obraz rozkładu sił w lidze i tak też się to klaruje. W całej lidze jesteśmy teraz jedynym zespołem, który zdobył komplet punktów.
Typowana na zwycięzców ligi ekipa Stali Kraśnik przegrała jeden mecz, a Start Krasnystaw stracił 4 punkty w 2 zremisowanych spotkaniach. Spadkowicz z III ligi Tomasovia, po jednej przegranej i jednym remisie straciła już 5 punktów. Zajmujące w naszej grupie 2 i 3 miejsca Huragan Miedzyrzec Podlaski i Lewart Lubartów mają natomiast na koncie po 1 remisie i 1 porażce.
Dolne rejony tabel, zgodnie z przedsezonowymi przewidywaniami, zajmują Bug Hanna i Błękitni Obsza. Dużą niespodziankę jest obecność w tym gronie Kryształu Werbkowice, gdzie wobec braku dobrych wyników doszło już do zmiany trenera.
Dobra postawa naszej drużyny w meczach ligowych i pucharowych powoduje, że na trybunach klubowego stadionu przy ul. Turystycznej 1 pojawia się więcej kibiców.
Zatem zapraszamy na stadion już w najbliższą sobotę o godz. 16.00, kiedy to zmierzymy się z drużyną Opolanina Opole Lubelskie, z którą to w poprzednim sezonie wygraliśmy dwukrotnie, z imponującym stosunkiem bramek 10:0!
Tekst: Fan nr one
Zdjęcia: Natalia Kulbicka, Marcin Wasak
Zobacz również:
