Hummel 4 Liga

 07/07/2022

Z kibicowskiej trybuny:
Co słychać w lubelskiej piłce

Coraz więcej IV ligowych zespołów rozpoczyna intensywne przygotowania do sezonu 2022/23.

W trudnej sytuacji znalazł się zespół, który wygrał ligę w poprzednim sezonie, a mianowicie KS Lublinianka. Kilka dni temu działacze i sympatycy tego klubu cieszyli z faktu uzyskania licencji na grę w III lidze, a już pojawił się nowy problem. Otóż Rada Miejska Lublina odmówiła przyznania dotacji na funkcjonowanie klubu w okresie lipiec-wrzesień bieżącego roku. Będącemu w trudnej sytuacji klubowi starają się pomóc kibice, którzy w publicznej zbiórce zebrali ok. 4600 zł, co jest jednak kroplą w morzu potrzeb.

Rodzi sie zatem pytanie czy właścicielom i zarządowi uda się w najbliższym czasie pozyskać taką ilość środków finansowych, która pozwoli klubowi sprawnie funkcjonować w III ligowych realiach. My ze swojej strony życzymy zasłużonemu klubowi szybkiego i pozytywnego rozwiązania tych problemów, które destabilizują jego działalność.

O tym, że walka do końca rozgrywek się opłaca dobitnie przekonała się ostatnio Sparta Rejowiec. W meczu ostatniej kolejki grupy spadkowej z Igrosem Krasnobród, po bramce uzyskanej przez Patryka Orysza, w 92 minucie, ekipa z powiatu chełmskiego uzyskała remis 3:3, zdobywając cenny punkt, który pozwolił jej na zajęcie 5 miejsca w tabeli. Kiedy więc z występów w IV lidze zrezygnowały 2 czołowe zespoły bialskiej okręgówki Grom Kąkolewnica i ŁKS Łazy – to działacze klubu z Rejowca mogli się cieszyć z faktu pozostania w lidze. Pomimo utrzymania statusu IV ligowca, w Rejowcu też pojawiają się problemy, bowiem rozstanie z klubem zapowiedziało kilku czołowych zawodników, w tym dwaj bramkarze. Najbliższy czas pokaże jak prezes Robert Szokaluk i inni działacze poradzą sobie w tej sytuacji.

Chociaż skład drużyn, które będą występować w hummel IV lidze lubelskiej w nowym sezonie jest teoretycznie znany to jest małe ale.

W końcowej tabeli zamojskiej ligi okręgowej pierwsze miejsce zajmuje Omega Stary Zamość, która o 1 punkt wyprzedza Błękitnych Obsza. Jednak nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja w sprawie odwołania klubu z Obszy, dotyczącego weryfikacji wyniku meczu z Andorią Mircze. Mecz ten rozegrany został 26 marca br. i na boisku padł wynik 3:1 dla Błękitnych. W kilka dni później wydział gier zamojskiej agendy LZPN, zweryfikował, jego wynik, jako walkower na korzyść zespołu z Mircza. Jako przyczynę tej decyzji podano fakt wystąpienia w zespole z Obszy nieuprawnionego zawodnika. Zawodnik ten w tym sezonie występował już w 2 innych klubach i nie mógł być potwierdzony do ekipy z Obszy. Mimo tego został zarejestrowany w systemie i trener Błękitnych wystawił go do składu na mecz z Andorią. Działacze klubu z Obszy odwoływali się od krzywdzącej, ich zdaniem, decyzji kolejno do wszystkich instancji. Centrala PZPN zleciła ponowne rozpatrzenie tej sprawy ZOZPN. Sprawa jest o tyle kuriozalna, że do powstania zaistniałej sytuacji w znaczącym stopniu przyczynili się działacze zamojskiej agendy, którzy najpierw zarejestrowali zawodnika, dopuszczając go tym do gry, a następnie uznali go za nieuprawnionego i drużynę w której wystąpił ukarali walkowerem. Choć od czasu złożenia odwołania, przez klub z Obszy upłynęło już prawie 4 miesiące – ostatecznej decyzji wciąż brak.

A nawiasem mówiąc działacze klubu z Obszy sami skomplikowali sobie sytuację, bo gdyby ich drużyna wygrała mecz 29 kolejki, ze spadającą już z ligi Spartą Łabunie, kwestia decyzji ostatecznej weryfikacji meczu z Andorią nie miała by już najmniejszego znaczenia.

Aktualizacja: Tuż przed przekazaniem materiału do publikacji, otrzymałem informację, że ZOZPN podjął decyzję o anulowaniu walkowera na niekorzyść drużyny z Obszy i utrzymał w mocy wynik jaki padł na boisku. W tej sytuacji zespół z jagodowego zagłębia wyprzedza dotychczasowego lidera Omegę Stary Zamość o 2 punkty i to on awansuje do IV ligi. Gratulujemy i do tego tematu jeszcze zapewne wrócimy.

Dosyć niepodziewanie rozgrywki, w chełmskiej okręgówce, wygrała i uzyskała awans do IV ligi drużyna Bugu Hanna. Wyróżniającą się postacią w tej ekipie, był niewątpliwie napastnik Mateusz Chwedoruk. Ten 24 letni zawodnik zdobył, dla drużyny z powiatu włodawskiego, aż 40 bramek, co stanowi niemal połowę celnych trafień uzyskanych przez ten zespół. Zawodnik ten może poszczycić się imponującym bilansem, bowiem w 193 rozegranych dotychczas meczach strzelił aż 210 bramek. W wywiadzie udzielonym ostatnio jednemu z regionalnych dzienników oświadczył, że zainteresowany jest występem w zespołach z wyższych klas. Ciekawe czy beniaminkowi z Hanny uda się go zatrzymać na kolejny sezon?

A jeśli chodzi o naszą drużynę to w sobotę gramy pierwszy sparing tego lata. W Milejowie zmierzymy się z drużyną z województwa mazowieckiego - Wilgą Garwolin. Serdecznie zapraszamy. Cały terminarz sparingów, który na bieżąco uaktualniamy, znajdziecie państwo tutaj.

Hummel 4 Liga

Tekst: Fan nr one

Zdjęcia: Natalia Kulbicka