Słowami piosenki można podsumować sobotnie starcie z wiceliderem, ale też i cały sezon. Zanim korki z szmapanów mogły wystrzelić, niezbędne było zwycięstwo z wiceliderem w sobotnie popołudnie.
Jak już zdążylismy przywyknąć, nasi zawodnicy od początku narzucili swój ofensywny styl gry. Na efekty długo nie musieli czekać nasi kibice. Już w 4 minucie bardzo ładne dogranie Huberta Kotowicza na gola zamienił Michał Paluch.
Bramka ta pozwoliła nieco spokojniej oczekiwać na dalszy rozwój spotkania. Nasza drużyna nadal była strona dominującą, a akcje w ofensywie były widowiskowe i przemyślane. Bliscy podwyższenia wyniku byli Dawid Skoczylas, Michał Paluch czy Mikołaj Nawrocki. Jednak należy zauważyć dobrą organizację gry drużyny gości.
Tomaszowianie mieli jedną, doskonałą sytuację na wyrównanie. W 34 minucie dośrodkowanie z bocznego sektora na bramkę mógł zamienić napastnik gości, ale to była jedyna klarowna akcja o ofensywie zawodników Tomasovii. Znacznie lepiej prezentowali się w grze defensywnej, dlatego też nie dopuścili do straty większej liczby bramek.
W drugiej części lider mądrze kontrolował spotkanie, długo utrzymując się przy piłce głównie na połowie rywala. Świetna okazję miał Kotowicz. Strzał naszego wahadłowego po słupku opuścił plac gry. Podopieczni Łukasz Gieresza i Piotra Wójcika do końca zachowali koncentrację i rozwagę w swoich poczynaniach, a to doprowadziło do zwycięstwa i historycznego sukcesu klubu.
Razem tworzymy historię!
Świdniczanka Świdnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:0 (1:0)
Bramka: Paluch (4).
Świdniczanka: Socha – Bednarczyk, Kotowicz (71 Strug), Koźlik, Nawrocki (86 Kanarek), Paluch (90 Kowalski), Pielach, Sikora (78 Kutyła), Skoczylas (90 Ptaszyński), Szymala, Zuber. Żółte kartki: Sikora, Skoczylas, Paluch, Koźlik.
Oto co powiedział po spotkaniu człowiek, który jest z nami od B-klasy - Karol Kowalski:
@ks_swidniczanka Nieprzeciętny Kowalski, z B-klasy do 3 ligi, co za historia #razemtworzymyhistorię #świdnik ♬ original sound - KS Świdniczanka
Awans w obiektywie Pani Natalii Kulbickiej na naszym Facebooku:
Takim łupem mogła się pochwalić jedna z naszych kibicek po sobotnim meczu, gratulacje:
W już w tę środę kolejne wielkie emocja - półfinał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, naszym przeciwnikiem będzie Gryf Gmina Zamość:
Tekst: Krystian Kutyła
Zdjęcia: Natalia Kulbicka
Zobacz również:
