Opolanin opole Lubelskie

 25/04/2022

K.1.: Zaczynamy decydujący etap rozgrywek /film

Wyjazdowym meczem z Opolaninem Opole Lubelskie piłkarze Świdniczanki zainaugurowali rozgrywki w grupie mistrzowskiej hummel IV ligi lubelskiej w sezonie 2021/22.

Zajmujący 11 miejsce w tabeli grupy mistrzowskiej Opolanin wydawał się być wymarzonym przeciwnikiem do dobrego rozpoczęcia decydującego etapu rozgrywek. Spotkanie wzbudziło duże zainteresowanie kibiców i w niedzielne popołudnie 24 kwietnia 2022 roku, na funkcjonalnym stadionie przy ul. Kolejowej w Opolu, pojawiło się ich ok. 400.

Zarówno obiektywni obserwatorzy jak i dotychczasowe dorobki punktowe obu drużyn, w roli faworyta w tym spotkaniu stawiały Świdniczankę. Trener Łukasz Gieresz nie mógł w tym meczu skorzystać z 4 kluczowych zawodników. Przemysław Żmuda, Mikołaj Nawrocki I Rafał Stępień nie znaleźli się w kadrze ze względów zdrowotnych, natomiast Radosława Kursę zatrzymały ważne sprawy rodzinne.

Od początku spotkania drużyną dyktującą warunki gry byli świdniczanie. Nasi stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramek, zawodziła natomiast skuteczność. Gospodarze bronili się dzielnie, sporadycznie kontratakując. Pierwsza część spotkania była dość widowiskowa i toczona w szybkim tempie.

W drugiej części meczu poziom sportowy widowiska jakby się obniżył. Było więcej niecelnych zagrań z obu stron i więcej gry kontaktowej. W dalszym ciągu byliśmy drużyną posiadającą przewagę.

W 61 minucie miała miejsce akcja, która jak się później okazało, była momentem decydującym do rozstrzygnięcia wyniku tego meczu. Po kolejnej akcji oskrzydlającej lewą stroną, znajdujący się w polu bramkowym gospodarzy Piotr Pacek, otrzymał mocne, płaskie podanie wzdłuż bramki i strzałem z bliskiej odległości pokonał bramkarza opolan (gol na filmie poniżej).

Później mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale znów zawiodła skuteczność. Z boiskowych wydarzeń wartym odnotowania jest fakt doznania, groźnie wyglądającej, kontuzji przez Sebastiana Plesza.

A oto ocena tego meczu wyrażona przez trenera naszego zespołu Łukasza Gieresza: W meczu z Opolaninem największy pozytyw to kolejne 3 punkt, które dopisujemy do swojego konta. Jedno bramkowe zwycięstwo i nerwowe momenty w tym meczu były konsekwencją rażącego braku skuteczności pod bramką rywali. Zdecydowanie wcześniej powinniśmy wykorzystać jedną z wielu wykreowanych sytuacji i kontrolować przebieg spotkania.

Zatem na inaugurację rozgrywek w grupie mistrzowskiej, po spotkaniu stojącym na przeciętnym poziomie, zasłużenie pokonujemy Opolanina Opole Lubelskie i dopisujemy punkty do naszego dorobku. A szansa na kolejne zdobycze punktowe nadarza się już w najbliższy czwartek, kiedy to w Świdniku podejmować będziemy 12 zespół grupy mistrzowskiej Powiślaka Końskowola.

Opolanin Opole Lubelskie – Świdniczanka Świdnik 0:1 (0:0)

Bramka: Piotr Pacek – 61 minuta

Świdniczanka: Kowalczyk – Kowalski, Pielach, Szczerba - Cielebąk (53 Pacek), Szymala, Sikora, Zuber, Sypeń - Kotowicz(73 Greniuk), Milcz (60 Plesz),(77 Orzędowski). Ponadto w kadrze meczowej: Gosik, Kopyciński, Kucybała.

Żółte kartki: Sikora i Szymala


Tekst: JeSzko, Łukasz Gieresz

Zdjęcia: Marcin Wasak

Film: Marcin Wasak