Po serii 4 kolejnych zwycięstw piłkarze Świdniczanki udali się 2 czerwca 2021 roku na kolejny, tym razem najbliższy mecz wyjazdowy. Ich przeciwnikiem w spotkaniu IX kolejki grupy mistrzowskiej hummel IV ligi lubelskiej była drużyna KS Lublinianka.
W środowe, przedświąteczne popołudnie, panowała piękna słoneczna pogoda, co sprawiało, ze kibice mogli spodziewać się dobrego widowiska sportowego.
Nasi zaczęli dosyć obiecująco i w 15 minucie Marcel Pędlowski, po indywidualnej akcji lewą stroną boiska, w charakterystyczny dla siebie sposób trafił do siatki i objęliśmy prowadzenie.
Jednak z upływem czasu jakość naszej gry i ogólny pozioma spotkania wyraźnie spadał. Mieliśmy wprawdzie swoje okazje do podwyższenia wyniku, ale nic z tego nie wyszło. Do końca pierwszej połowy udało się nam zachować jedno bramkowe prowadzenie.
Po przerwie do głosu zaczęli dochodzić gospodarze i po jednym z kontrataków i błędzie naszej obrony mieli doskonałą sytuacje do zdobycia bramki. Tylko doskonałej postawie Kacpra Kowalczyka zawdzięczamy, że gospodarze nie zdołali wyrównać. Co się jednak odwlecze to nie uciecze i w 76 minucie, po faulu naszych obrońców na zawodniku Lublinianki, z rzutu karnego wyrównanie dla Lublinianki uzyskał Rybak. Mimo kilku dogodnych okazji do zmiany wyniku, jakie mieli miedzy innymi Milcz i Zuber, spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym.
Oceniając obiektywnie, był to jeden z naszych słabszych występów w IV lidze, a integralnym czynnikiem zaniżającym poziom tego spotkania była postawa trójki sędziowskiej z Pawłem Tuckim z Zamościa na czele. Nasze spostrzeżenia na temat pracy tego arbitra postaramy się przekazać w najbliższym felietonie z cyklu Z kibicowskiej trybuny.
Lublinianka – Świdniczanka Świdnik 1:1 (0:1)
Bramki: Rybak z karnego (76) – Pędlowski (15).
Świdniczanka: Kowalczyk – Sygara (46 Plesz), Kursa, Żmuda, Martyna ( 46 Stepień) - Kopyciński, Kowalski, Szczerba(75 Wilk), Pędlowski (62 Kowalewski) - Milcz (88 Śliwa), Zuber. Ponadto w kadrze meczowej Dejko i Warda.
Żółte kartki Kowalewski i Szczerba.
Sędziował: Paweł Tucki (Zamość).
Aktualna sytuacja w Grupie Mistrzowskiej oraz terminarz nadchodzących meczów tutaj.
Okazja na poprawę nastrojów i dorobku punktowego nadarzy się już w najbliższą sobotę, kiedy w roli gospodarzy na stadionie w Świdniku Dużym podejmujemy Włodawiankę. Będzie to nasz ostatni mecz w roli gospodarzy w tym sezonie, po którym zapraszamy kibiców na pożegnalnego grilla.
Tekst: JeSzko
Zdjęcie: Natalia Kulbicka
Zobacz również: