Analizując, dokumenty dotyczące funkcjonowania naszego klubu w jego 60 letniej historii stwierdziłem, że w owo funkcjonowanie, w różnych konfiguracjach (stopień pokrewieństwa i czas aktywności) zaangażowanych było wiele osób powiązanych więzami rodzinnymi.

Konfiguracje personalne, tak jak nadmieniłem były różne, bywało bowiem, że jeden z członków rodziny był działaczem inny zaś zawodnikiem lub tez wszyscy przedstawicieli rodziny byli zawodnikami. W aspekcie czasowym ma się to tak, że z klubem związani byli członkowie danej rodziny z różnych pokoleń lub kilka osób z jednego pokolenia. A oto jak prezentują się moje ustalania w tym zakresie:

Najliczniej, w tym gronie, reprezentowana jest rodzina Błaszczaków. Na przełomie wieków barwy Świdniczanki, niemal w tym samym czasie, reprezentowało 4 braci Marcin, Jarosław, Radosław i Michał. Aktualnie w Akademii Piłkarskiej naszego klubu szkoli się ponadto Gabriel – syn Marcina.

Kolejna zaangażowana w działalność klubu rodzina to Góralscy. Senior rodziny Henryk był nawet, przez pewien okresem prezesem klubu, jego najstarszy syn Sławomir przez kilka lat był kierownikiem drużyny, a najmłodszy syn Grzegorz był wyróżniającym się piłkarzem.

W roli zawodników występowało w Świdniczance trzech braci Sikorów: Andrzej, Krzysztof i Piotr.

Z rodziny Pizoniów w działalność klubu zaangażowani byli ojciec Andrzej jako działacz oraz synowie Artur I Radosław jako zawodnicy.

Rodzinne duety w konfiguracji ojciec i syn to:
➡️ Bęcowie – ojciec Janusz, zawodnik, trener działacz, zaś syn Marcin – zawodnik,
➡️ Białoszewscy – ojciec Ryszard zawodnik i trener, syn Piotr – zawodnik,
➡️ Biszkontowie – ojciec Sławomir zawodnik, syn Damian – fizjoterapeuta,
➡️ Juchniewiczowie – ojciec Grzegorz trener, syn Łukasz – zawodnik,
➡️ Jurczykowscy – ojciec Marek zawodnik i trener, syn Tomasz - zawodnik,
➡️ Kosiorowie – ojciec Władysław i syn Adam – zawodnicy,
➡️ Skrobanowie - ojciec Łukasz i syn Oliwier – zawodnicy,
➡️ Walczakowie – ojciec Zbigniew zawodnik, trener i działacz oraz syn Dariusz zawodnik i działacz,
➡️ Zaborkowie – ojciec Eugeniusz zawodnik i działacz, syn Mariusz – zawodnik.
Braterskie duety w Świdniczance tworzyli:
➡️ Brzozowscy Waldemar I Wiesław,
➡️ Dulniakowie Andrzej i Dariusz,
➡️ Guptowie Arwind i Dawid,
➡️ Kozyrowie Andrzej i Krzysztof,
➡️ Komarzeńcowie Dariusz i Jarosław,
➡️ Korbowie Waldemar i Robert,
➡️ Kwitowie Paweł i Krzysztof,
➡️ Limkowie Paweł i Grzegorz,
➡️ Nalewajkowie Ryszard i Grzegorz,
➡️ Pawłowscy Radosław i Bartłomiej,
➡️ Słotwińscy Andrzej i Marek
➡️ Suszyńscy Roman i Mariusz,
➡️ Tarkowscy Mirosław i Adam,
➡️ Wawrzyńczykowie Kamil i Szymon,
➡️ Zdunkowie Robert I Rafał,
Czy najmłodsze pokolenie:
➡️ Ciesielczukowie Bartłomiej i Szymon z Akademii Piłkarskiej Świdniczanki.
W gronie około tysiąca osób, przewijających się w dokumentach klubu Świdniczanka w okresie 60 lat jego działalności pojawia się wiele osób o tych samych nazwiskach, jak na przykład:
➡️ 11 osób nosi nazwisko Walczak,
➡️ 9 osób ma na nazwisko Flis,
➡️ 7 kolejnych osób legitymuje się nazwiskiem Wójcik,
➡️ 6 dalszych osób nosi nazwisko Skiba,
➡️ 5 to liczba osób o nazwiskach Kowalczyk i Sawicki,
➡️ 4 w takiej ilości odnajdujemy osoby o nazwiskach Caban, Czajka, Król, Mazurek i Szewczyk.

Czy są wśród tych nazwisk krewni? Wysoce prawdopodobne, ale niestety nie udało mi sie tego konkretnie ustalić. Jeżeli ktoś ma na ten temat uzupełniające informacje proszę o przekazanie ich na telefon nr 731 705 732 lub na Facebooku, a w opracowaniu tego tematu dokonamy stosownych korekt.

Tekst: JeSzko

Zdjęcia: Natalia Kulbicka, Jacek Kosierb