Łukasz „Nowy” Nowosad

Swoją piłkarska przygodę ze Świdniczanką Łukasz rozpoczął w połowie lat 90 minionego stulecia.

Podczas organizowanego corocznie Turnieje Dzikich Drużyn 14 letni wówczas piłkarz-amator wpadł w oko ówczesnemu kierownikowi klubu Julianowi Mazurkowi. Został on zaproszony na trening drużyny juniorów i wkrótce stał się jej wiodącym zawodnikiem. Szybko czynił postępy i już jako 16 latek zaczął występować w I drużynie grającej wówczas w lubelskiej okręgówce. Doskonałe warunki fizyczne, dobra gra głową i piekielnie silny strzał z lewej nogi spowodowały, ze Łukasz wkrótce został czołowym snajperem drużyny z ul. Turystycznej.

Utalentowanym napastnikiem zainteresowały się wówczas drugoligowe kluby takie jak Górnik Łęczna, Siarka Tarnobrzeg czy Okocimski Brzesko. Łukasz zdecydował jednak, ze kariera piłkarska nie będzie celem nr jeden w jego życiu. Po ukończeniu szkoły średniej podjął studia na Politechnice Lubelskiej i jednocześnie dalej grał w drużynie Świdniczanki.

W tym czasie w Świdniczance występowało kilku naprawdę dobrych zawodników, lecz w dużej mierze byli to indywidualiści, których trener Janusz Bęc nie potrafił przekonać do wyrzeczeń na rzecz efektywnej gry zespołowej. Łukasz twierdzi, że tamta drużyna mogła wygrać z każdym u siebie i przegrać z każdym na wyjeździe. Swoją grę w Świdniczance Łukasz zakończył w 2013 roku kiedy to drużyna występowała w A klasie.

Łukasz Nowosad jest dzisiaj trzydziestoparoletnim ustabilizowanym życiowo człowiekiem, ojcem rodziny i specjalistą ds. jakości w dobrze prosperującej firmie.


Tekst: JeSzko

Zdjęcia: Jacek Kosierb