ŚWIDNICZANKA

W sobotę 18 lipca br. piłkarze Świdniczanki rozegrali piąty, kolejny mecz sparingowy w ramach przygotowań do I rundy rozgrywek lubelskiej IV ligi w sezonie 2020/21. Na Neptun Arenie w Świdniku Dużym ich przeciwnikiem była drużyna beniaminka lubelskiej ligi okręgowej - rezerwy Motoru Lublin. Lublinianie to młody, imponujący warunkami fizycznymi zespół, który rozgrywki w swojej grupie klasy A wygrał z kompletem zwycięstw.

Dobra gra naszej drużyny w poprzednich meczach sparingowych oraz piękna, słoneczna pogoda sprawiły, że na trybunach Neptun Areny pojawiła się duża grupa kibiców, ciekawych aktualnej formy zielono biało czerwonych. Nasi już na początku spotkania uzyskali prowadzenie. Po akcji prawym skrzydłem zawodnika testowanego I piłkę w odległości ok. 4 m od bramki otrzymał Rusiecki i pewnie otworzył wynik spotkania. W 9 minucie goście mieli szanse na wyrównanie. Po jednym z kilku nieporozumień między naszymi środowymi obrońcami, do jakich doszło w tym meczu, napastnik gości znalazł się sam na sam z Kowalczykiem, ale strzelił ponad poprzeczką. Kolejny błąd w naszej obronie w 19 minucie goście już wykorzystali i doprowadzili do remisu. W 22 minucie nasi mieli okazję do zmiany wyniku. Za faul w polu karnym, na zawodniku testowanym I, sędzia podyktował rzut karny przeciwko Motorowi. Jego egzekutor Damian Rusiecki strzelił w sposób sygnalizowany i zdecydowanie za lekko, także niezbyt rosły bramkarz gości bez trudu obronił jego strzał. W 30 minucie nasi wykonywali kolejny rzut różny z prawej strony. Precyzyjnie uderzona (z dużą rotacją), przez zawodnika testowanego III, piłka ominęła będących w polu bramkowym zarówno zawodników gości jak i naszych i ku radości kibiców wpadła do bramki, przy dalszym słupku. W 40 minucie po kolejnym stałym fragmencie gry zawodnik testowany V w zamieszaniu podbramkowym po raz trzeci trafił do bramki Motoru.

W przerwie trenerzy obu drużyn, jak to bywa w sparingach, dokonali szeregu roszad w składach swoich ekip. Nasi ponownie zaatakowali od początku i już w 48 minucie po dokładnym zagraniu Rusieckiego, wyraźnie wyróżniający się w tym meczu, zawodnik testowany I zdobył 4 bramkę dla naszego zespołu. Później gra się wyrównała, a nawet lekką przewagę uzyskali goście. Mieli oni dwie dobre szanse do zmiany wyniku, ale w naszej bramce formą imponował Paweł Dejko. Z upływem czasu powietrze stawało się coraz bardziej parne i ciężkie, to zapewne zniechęciło piłkarzy do podejmowania większego wysiłku w dążeniu do zmiany wyniku.

Mecz zakończył się zatem zasłużonym zwycięstwem naszej drużyny. Spotkanie to dało trenerowi Pranagalowi obraz, tych niedociągnięć w grze zespołu, nad wyeliminowaniem, których należy w ostatnim okresie przygotowań szczególnie popracować. Nadmienić należy również, że w sparingu, z różnych względów, nie uczestniczyli Radosław Pawłowski, Mateusz Kowalewski, Bartłomiej Mazurek i Michał Ziemkiewicz, a wiec zawodnicy, których obecność na boisku w sposób istotny wpływa na jakość gry naszego zespołu.

Ostatnim sparingowym przeciwnikiem naszej drużyny w tym sezonie przygotowawczym będzie drużyna lubelskiej ligi okręgowej – Sokół Konopnica, a potem tak długo oczekiwana inauguracja ligi.

Świdniczanka - Motor II Lublin 4:1 (3:1)
Bramki: Rusiecki, zawodnik testowany III, zawodnik testowany V i zawodnik testowany I Skład drużyny:
I połowa: Kowalczyk - Kowalski, zawodnik testowany V, Stępień, zawodnik testowany III - zawodnik testowany II, Orzędowski, Rusiecki, zawodnik testowany IV – zawodnik testowany I, Wilk
II połowa: Dejko – Kowalski (zawodnik testowany II), zawodnik testowany V, Stępień, Martyna - zawodnik testowany II (Babiarz), Miazga, Rusiecki (Gadomski), Pędlowski - zawodnik testowany I (Wilk), Skiba

×

Tekst: JeSzko

Zdjęcia: Natalia Kulbicka