Grom Różaniec

W niedzielę 13 września 2020 r. piłkarze Świdniczanki, w ramach 8 kolejki rozgrywek IV ligi lubelskie, podejmowali na Neptun Arenie ekipę Gromu Różaniec. Piękna pogoda i forma prezentowana przez nasz zespół sprawiły, że na obiekcie w Świdniku Dużym pojawiło się tylko ok.200 kibiców.

Od początku spotkania przewagę osiągnęli gospodarze. To nasi częściej byli w posiadaniu piłki i operowali w pobliżu bramki Gromu. Goście, który okazali się naprawdę ciekawym i dobrym zespołem umiejętnie sie bronili i sporadycznie kontratakowali. Nasi mimo przewagi w posiadaniu piłki nie stwarzali sobie jednak klarownych sytuacji do zdobycia bramki aż do 42 min. Wtedy to Kacper Kopyciński penetrującym podaniem uruchomił znajdującego się na linii pola karnego gości Michała Zubera, ten wjechał w szesnastkę i strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. Trzy minuty później Michał Zuber po rajdzie prawą stroną celnie dośrodkował na głowę Matusza Wilka, a ten podwyższył wynik na 2:0. Zaraz potem sędzia zakończył I połowę meczu.

Do drugiej połowy nasi zawodnicy przystąpili zdecydowanie nie skoncentrowani. W przeciągu 5 minut (49-54 min) goście, po stałych fragmentach gry zdobyli 2 bramki i doprowadzili do wyrównania. Dopiero wtedy nasi obudzili się i stworzyli kilka sytuacji do zmiany wyniku, ale w bramce gości dobrze spisywał się Markowicz. W 72 minucie, po faulu na naszym zawodniku w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny przeciwko Gromowi. Kiedy wszyscy na stadionie spodziewali się, że jego egzekutorem będzie bardzo dobrze usposobiony Michał Zuber, do piłki stojącej na 11 m podszedł Damian Rusiecki, który dosłownie 2 minuty wcześniej wszedł na boisko i silnym uderzeniem trafił nią w poprzeczkę. Zatem okazja do wyjścia na prowadzenie została zmarnowana.

W 82 minucie Michał Martyna przeprowadził akcję lewą strona boiska i podał piłkę do znajdującego się na linii 16 m Rusieckiego. Ten zwodem minął obrońcę i strzałem w górny róg bramki uzyskał dla nas 3 trafienie. Mieliśmy jeszcze kilka okazji do zmiany wyniku, ale to goście w 2 minucie doliczonego czasu gry, po kolejnym stałym fragmencie uzyskali 3 trafienie i mogli się cieszyć z punktu zdobytego na terenie faworyzowanego przeciwnika.

Zatem, po indywidualnych błędach określonych zawodników remisujemy z niezłą drużyną z gminy Tarnogród i do drugiej w tabeli Victorii Żmudź tracimy już trzy punkty. Goście okazali się solidną drużyną, ale przy prawidłowej realizacji przedmeczowych założeń byliśmy ich w stanie na pewno pokonać. Stało się jednak inaczej i nie czas płakać nad rozlanym mlekiem, ale z tego spotkania trzeba wyciągnąć konkretne wnioski. W naszej drużynie wyróżniająca się postacią był tradycyjnie Michał Zuber. Ze swojej postawy na pewno nie mogą być zadowoleni Kacper Kowalczyk i Damian Rusiecki. Bohaterami w drużynie gości byli niewątpliwie bramkarz Markowicz i strzelec 2 bramek Mielniczek.

A już za tydzień wyjazdowy mecz z Ładą Biłgoraj, która w tym sezonie nie zdobyła nawet jednej bramki. A w najbliższą środę o godz. 16.45 rozegramy w Końskowoli z drużyną miejscowego Powiślaka mecz w ramach IV rundy okręgowego Pucharu Polski.

Bramki z meczu w naszym materiale wideo znajdziecie Państwo tutaj: Bramki z meczu GLTS Świdniczanka vs Grom Różaniec.

Świdniczanka – Grom Różaniec 3:3 (2:0)
Skład drużyny: Kowalczyk - Kowalski, Szczerba, Żmuda, Martyna - Babiarz (62 Pędlowski), Miazga (70 Rusiecki), Stępień, Kopyciński (62 Śliwa) – Zuber, Wilk (86 Warecki). Ponadto w kadrze meczowej: Dejko, Ziemkiewicz i Gadomski.
Żółte kartki: Babiarz, Śliwa i Kowalski.

×

Tekst: JeSzko

Zdjęcia: Natalia Kulbicka